Podczas wywiadu dla Cointelegraph John McAfee powiedział, że jest w 99% pewien, że wie kim jest prawdziwy Satoshi Nakamoto. Czy tajemnica rzeczywiście została rozwikłana?
Wielki sekret
Postać legendarnego twórcy bitcoina – Satoshi Nakamoto od lat owiana jest legendą. Kim właściwie jest i skąd pochodzi? To pytanie spędza sen z oczu wielu ludzi na całym świecie. Poszukiwania i spekulacje nie mają końca. W przytoczonym wywiadzie John McAfee oświadczył, że ma 99% pewności, że zna tożsamość Satoshiego Nakamoto.
Wskazówki ukryte są w Bitcoin Whitepaper
McAffee twierdzi, że wiele wskazówek co do tożsamości twórcy Bitcoina można zaobserwować w Whitepaperze Bitcoina. Analizując dokument lingwistycznie oraz posługując się stylometrią, można dowiedzieć sie kim jest Satoshi Nakamoto.
Przykładowo – styl, w jakim został napisany Whitepaper Bitcoina sugeruje, że twórca na co dzień posługuje się brytyjskim angielskim.
Dodatkowo po kropce stawia aż dwie spacje – co jest charakterystyczne dla zaledwie 5% populacji!
John McAffee uważa, że pozostawiono na nim jeszcze wiele wskazówek i udało mu się dojść do prawdy. Dodaje także, że każdy zainteresowany może poszukać charakterystycznych znaków.
Rozmowa z domniemanym Satoshim Nakamoto
McAfee twierdzi, że po swojej analizie zadzwonił do osoby, która jego zdaniem jest twórcą Bitcoina. Ta rozmowa zmieniła jednak jego podejście do sprawy. Postanowił po niej zachować dla siebie swoje odkrycie.
Co sprawiło, że zmienił zdanie?
McAfee nie podzieli się swoją wiedzą ze światem
Mimo swojego spektakularnego odkrycia McAfee pozostawia tożsamość Satoshiego Nakamoto nieznaną dla reszty świata. Po wcześniej wspomnianej rozmowie telefonicznej postanowił, że nie poda do publicznej wiadomości tożsamości twórcy Bitcoina.
Twierdzi, że jeżeli świat dowie się o jego odkryciu, ta osoba znajdzie się w poważnym niebezpieczeństwie. Dodaje również, że jeżeli miałby rację, domniemany Satoshi Nakamoto miałby szansę bronić się przed ewentualnym niebezpieczeństwem. Jeżeli jednak by się pomylił, mógłby być winny nie tylko zniszczenia życia, ale również w najgorszym wypadku – śmierci osoby na którą wskaże.
“Ale jeżeli chcesz wiedzieć, łatwo sprawdzisz to samodzielnie” – dodaje pod koniec wywiadu, niejako zachęcając do własnych poszukiwań wszystkich zainteresowanych prawdą.